W poprzednim wpisie z serii zarysowałam, jak przyroda i mieszkańcy krajów, do których jeździmy na wakacje, cierpią z naszego powodu. Czas znaleźć winnych i bez chłosty, ale kulturalnymi metodami przek…
Masowe podróże są fajne, ale tylko dla nas, bo na pewno nie dla natury [CZĘŚĆ 1/2]
Człowiek to jednak jeb*** stonka. Zgodził się ze mną każdy, z kim rozmawiałam o zdjęciach i nagraniach zwierząt, które to w czasie epidemii swobodnie hasały po ulicach pustych miast. Lwy upodobały sob…