Spotkałam się z opinią, że kwestia palestyńska nie jest problemem, bo ten z definicji na da się rozwiązać… No cóż, mnie się jednak marzy, by Palestyńczycy i Żydzi żyli w pokoju. Wiem, idealistka ze mnie. Miesiąc temu pisałam o Żydach w Izraelu, dziś dla równowagi o Arabach w tym kraju. W gratisie dorzucam sporo ciekawostek o koszerności.
Arabowie / Palestyna
- W Izraelu wioski żydowskie mają bezpośrednie połączenie z całym krajem. Mieszkańcy palestyńskich – no cóż – muszą jeździć okrężnymi drogami, podobno ze względów bezpieczeństwa… Niestety także Beduini nie mają tu lekko. Ich też się wykurza przeróżnymi metodami – od budowania w pobliżu ich osiedli reaktorów jądrowych czy więzień po spryskiwanie chemią miejsc wypasu beduińskich zwierząt.
- W całym Izraelu szacuje się, że jest 260 000 min, z czego zdecydowana większość na wzgórzach Golan i wzdłuż granicy. Powód oczywisty, nie trzeba wyjaśniać. Powszechna niechęć do Arabów nie przeszkadza jednak Żydom w stołowaniu się w arabskich knajpkach, które są zawsze pełne. O tak, najlepsze jedzenie jadłam w Betlejem! Obczaj Fauzi Azar Inn – ten pensjonat w Palestynie założył… Żyd. I żyje mu się tam dobrze, w zgodzie z sąsiadami.
- Palestyńczycy są bardzo przyjaźni, słyną z gościnności. Potwierdzam! Ela Sidi o murze między Izraelem a Palestyną pisze: „oddziela 2 narody od życia w pokoju i wzajemnym poszanowaniu”. Amen. Brzmi to jednak zbyt idealnie, aby to było możliwe.
- Kolory uznane w Izraelu za niegustowne, to te z jakiegoś powodu kojarzące się z Arabami – czyli jasnoniebieski, turkusowy, zielony i fioletowy.
PRZECZYTAJ TAKŻE: 23 rzeczy, których nie wiesz o Żydach i Izraelu [CZĘŚĆ 1]
Judaizm i koszerność
- Wino z Włoch, Francji czy jakiegokolwiek zakątka ziemi jest dla koszernych Żydów trefne. Czemu? Bo podczas produkcji winogrona dotknął goj. Ooo… to by oznaczało, że posiadanie winnicy w Izraelu to całkiem niezły biznes. Cały kraj Twoim targetem 😉
- Ubój rytualny jest… humanitarny. Zwierzę zabija się migiem, gdyby długo cierpiało, jego mięso byłoby niekoszerne!
- 80% Żydów mieszkających w Izraelu jest niewierząca. Co wcale nie przeszkadza im, by swoich synów poddawać religijnemu rytuałowi obrzezania – robi tak aż 97% Żydów. To trochę jak w Polsce – hipokryci biorą ślub kościelny, jednocześnie mając w nosie przykazania Kościoła.
- Madonna w oczach ortodoksyjnych Żydów jest niekoszerna. Już nie chodzi tylko o jej wygląd i teksty piosenek. Jest niekoszerna tak, jak każda inna piosenkarka! Gdyby jednak Madonnie się „poszczęściło” i miała kuśkę między nogami, nadal byłaby niekoszerna – zupełnie jak wszyscy inni piosenkarze występujący przed mieszaną żeńsko-męską publiką.
- Ortodoksyjni Żydzi, tak jak muzułmanie, każą kobietom się separować i zakrywać. Te siedzą osobno w synagodze, noszą długie kiecki, a do sandałów skarpety… hmmm czyżby wpływy polskie? 😉 Ortodoksi też tak, jak ich koledzy z sąsiednich (arabskich) krajów stronią od psów, mimo że nigdzie nie jest w Torze napisane, że są nieczyste.
- Istnieją dziesiątki, jeśli nie setki odłamów judaizmu. Społeczności gromadzą się wokół osoby rabina – najwyższego autorytetu. Np. zwolennicy rabina z Bracławia bawią się beztrosko, tańczą, śpiewają, chleją, czerpią przyjemność z każdej w życiu chwili. Nic dziwnego, że ich wizja religii podoba się także niektórym świeckim Żydom 😉
- Religijni Żydzi – tzw. charedim – to ciekawy temat. Wśród nich niespełna 35% mężczyzn i 50% kobiet pracuje i płaci podatki. Ogólnie panowie studiujący Torę do 65. roku życia dostają kieszonkowe od rządu (sic!). Niewiasty dostają znacznie krócej i znacznie mniej. Btw. religijny Żyd modli się rano, dziękując Bogu, że nie stworzył go kobietą (sic!).
- Żonatego chasyda w szabat poznasz po… białych skarpetkach. Na co dzień nosi jednak czarne. Jak właściwie wszystko, co na siebie zakłada.